Jestem emigrantem od roku 1981.Najpierw wyjechalem do Berlina,gdzie mialem wystawe w berlinskiej galerii.Stan wojenny zastal mnie juz w Berlinie.Po kilkunastoletnim pobycie w Berlinie,kupilem dom w Toskanii,nad morzem i przenioslem sie na stale do Italii.
Jestem rozwiedziony.Moja corka mieszka w USA.
Jestem grafikiem reklamowym i art. malarzem.W Warszawie,skad pochodze,mialem szereg wystaw i zdobylem wiele nagrod w dziedzinie plakatu i malarstwa.Teraz nagrody w dziedzinie malarstwa zdobywam w Toskanii.
Interesuje mnie literatura; wydalem 3 ksiazki.
Uprawiam sport; dla ciala: tenis,ping-pong,bieg i plywanie,dla umyslu: szachy,bridge,backgammon.
Znam 5 jezykow obcych.
Szukam...radosci zycia.Pewien filozof powiedzial,ze szczescie nie istnieje ale jest radosc.Nie bez powodu Beethoven skomponowal hymn do radosci,do slow Schillera.
Jako mezczyzna,wiem za za sprawa instynktu,glowna radoscia mego zycia moze byc kobieta.Szukam wiec kobiety,ale takiej ktora nie bedzie stressem,problemem,ale takiej ktora bedzie wspolnikiem w tym niezwyklym wydarzeniu,jakim jest zycie.
